SENSE&BODY - bardzo dobre i bardzo tanie pędzle

Kochane, dzisiaj w roli głównej pędzle SENSE&BODY! Pędzle do makijażu to temat często poruszany, bo bez nich tak naprawdę nie da się wykonać jakiegokolwiek makijażu. Moja kolekcja pędzli wciąż rośnie i jak to mówią "apetyt rośnie w miarę jedzenia". Im mam więcej pędzli tym zwyczajnie mi łatwiej. Dzisiejsze pędzelki to moje odkrycie i bardzo żałuje, że tak późno trafiły w moje ręce. Są tu miłośniczki pędzli? :) Jeśli tak, to zapraszam!

 WYKONANIE 

Zacznę od tego, że te pędzle są po prostu piękne. Kiedy decyduje się na jakiś zakup to przede wszystkim patrze na wygląd, dla mnie ma to spore znaczenie. W tym przypadku najpierw rzucił mi się napis a dokładnie "&" jako kiciuś :D genialne! Jest to bardzo oryginalne i szczerze mówiąc moje wszystkie pędzle mogłyby mieć takie kiciusie na trzonkach. :D Kolejnym punktem są umieszczone diamenciki bądź cyrkonie (nie znam się na tym). To również sprawia, że pędzle nabierają w moich oczach. Pięknie wyglądają, ale ich umieszczenie nie jest równe wśród tych pędzli co mam. W jednym pędzlu ta cyrkonia jest głębiej osadzona, w drugim pędzlu nieco za bardzo wystaje, ale ja im to wybaczam. Tak jak widzicie pędzle mają drewniane, malowane na  biało trzonki i srebrne skuwki.

 PĘDZEL DO ZADAŃ SPECJALNYCH 

Jest to pędzel wykonany z syntetycznego włosia, płasko ścięty, doskonały Kochane do różu! W swojej kolekcji pędzli nie mam żadnego skunksa dlatego też zdecydowałam się na taki pierwszy w życiu pędzel. Może on nie jest mięciutki, ale spisuje się świetnie. Nie ma możliwości zrobienia sobie nim plam. Myślę że do konturowania twarzy również się spisze, ale ja nie testowałam go w tym kierunku.

 PĘDZEL DO PUDRU 

Klasyczny pędzel wykonany z miękkiego, syntetycznego włosia. Pędzel posiada wyprofilowany kształt, która pozwala na równomierną i precyzyjną aplikację. Ta sztuka służy mi do aplikacji pudru bądź bronzera. Przy bronzerze daje mi naturalny i delikatny efekt, aplikacja to czysta przyjemność gdyż jak wspomniałam pędzel jest niezwykle mięciutki. :) Przepraszam za poniższe zdjęcie, aparat był nieposłuszny i nie wyostrzył tu gdzie trzeba. :/

Tak mienimy się w słoneczku :)))

 PĘDZELEK DO CIENI 

Również wykonany z włosia syntetycznego. Precyzyjnie nakłada cienie na powiece przez to że jest cienki i lekko sztywny. Bardzo go lubię i to również taki pierwszy pędzelek w mojej kolekcji. 

 PĘDZELEK DO KRESEK 

Wykonany z syntetycznego włosia, prosto ścięty. Próbowałam używać go do kresek, ale ciężko robić nim "jaskółkę" więc przeznaczyłam go do malowania brwi, gdzie radzi sobie całkiem fajnie aczkolwiek wolę skośno ścięte pędzelki. Przynajmniej wypróbowałam taki kształt na tańszym pędzlu niż gdybym miała wpakować się w droższy i nie być zadowolonym z tego wyboru. Teraz wiem, że nie będę inwestować w prosto ścięte tego typu pędzelki, bo nie ułatwiają sprawy. ;)

Pędzle posiadam tak od lipca i żaden do tej pory nie zgubił mi włosia, nie zmienił kształtu - po prostu jest z nimi wszystko w porządku. Z całej tej czwórki najmniej używam pędzelka do kresek, ale napisałam wyżej czemu tak a nie inaczej. Moim faworytem zdecydowanie jest pędzel do pudru. Jest tak miękki, że mogłabym się miziać i miziać ;D Nie wspomniałam Wam również, że brak 5 elementu w postaci języczkowego pędzla. Nie kupiłam bo nie cierpię takich pędzli, dla mnie są do niczego i całkowicie zbędne...czasami nawet taki korektor lepiej wklepać palcami niż narobić sobie biedy takim pędzlem. Mam 2,3? i każdy leży nieużywany. Także cała kolekcja pędzli Sense&Body składa się z 5 pędzli, które dla początkujących osób będą świetne. Są dużo tańsze od innych drogeryjnych pędzli takich jak Elite bądź Ecotools. Naprawdę polecam Wam ich zakup. Do kupienia w Hebe.

Opakowania pędzli

Na koniec jeszcze parę słów. Wybaczcie, że post ukazał się dopiero dzisiaj, ale ostatnie dni to głównie załatwianie spraw przed wyjazdem, pakowanie, zakupy itd. Post wrzucam tak na szybkiego, bo zaraz wyjeżdżam i mam złą wiadomość. Tu gdzie będę mieszkać nie będę miała stałego dostępu do internetu a więc wiąże się to z rzadkim zaglądaniem na bloga. Będę starała się jak mogła dodawać posty w miarę regularnie i również do Was zaglądać. Najgorzej będzie w tym tygodniu, mnóstwo spraw i staranie się o mobilny internet. Szczerze mówiąc bardzo mi się to nie uśmiecha ;/ Ale mimo wszystko jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że to będzie przejściowy okres i będę miała nieograniczony dostęp do świata. :)

Na koniec chcę Wam podziękować. Jest Was co raz więcej co ogromnie mnie cieszy! A dokładnie o tak ---> :D Dziękuję jeszcze raz! Jest mi bardzo miło, że ktoś mnie czyta. :*

Macie te pędzelki? :)