wtorek, 7 kwietnia 2015

BIOSILK, HYDRATING THERAPY, OLEJEK Z MARAKUI

Dzisiaj zapraszam na króciutki post o moim małym Biedronkowym odkryciu. :)


 CENA 

ok 5,00zł/15ml

 DOSTĘPNOŚĆ 

Biedronka

 OD PRODUCENTA 



 KRÓTKO O OLEJKU 

Konsystencja typowa dla olei. Posiada bardzo ładny zapach, przypominający owoce. Natomiast jeśli chodzi o opakowanie, to zdecydowanie jestem na nie, wolę olejki z pipetką.


 MOJA OPINIA 

Olejek w ostatnim czasie bardzo pomógł mi przy moich niesfornych włosach. Nakładam dosłownie kropelkę olejku na wilgotne końcówki włosów i chwilkę czekam. Po ok 3 min. bez problemu rozczesuje swoje włosy. Żadne odżywki nie ułatwiały mi tej czynności, a tu proszę, olejek robi to zdecydowanie lepiej i to za niecałe 5,00zł!

Nie oczekiwałam po nim spektakularnych efektów, ale moje włosy zdecydowanie zyskały na tym zakupie. Olejek je wygładza, nawilża i nie obciąża przy codziennym stosowaniu.

Od tego maleństwa nie wymagam niczego więcej. Zapach ma piękny, ale mógłby się na włosach utrzymywać dłużej, ale jeśli chodzi o działanie, to nie mam żadnych zarzutów. Buteleczka zawiera jedynie 15ml olejku, ale produkt jest całkiem wydajny. Bardzo polubiłam się z tym olejkiem i z pewnością pokuszę się o następną sztukę! 

Polecam wypróbować :)




10 komentarzy:

  1. Dobrze wiedzieć o takim produkcie, będę się za nim rozglądać :) 15ml to w sam raz na wypróbowanie, nawet jak się nie sprawdzi to 5zł to nie majątek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widze ze polepszyla skład! Nawet teraz ja mam ochotę wypróbować biosilka!

    OdpowiedzUsuń
  3. No może się skuszę, zaciekawiłaś mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Wczoraj byłam na zakupach w Biedronce i zastanawiałam się nad jego zakupem , ale kolejny raz wybrałam arganowy:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie olejkowe produkty do włosów odstawiłam w kąt. Używam tylko czystych olejów i jestem zadowolona z efektów :) Ostatnimi czasy do łask wrócił u mnie argan :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak gdzieś go spotkam, to wypróbuje, może się u mnie również dobrze spisze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam, ale może się skuszę, bo lubię takie produkty na końcówki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Skład strasznie dziwny. Ale chętnie wypróbuję jak jeszcze je spotkam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Skład strasznie dziwny. Ale chętnie wypróbuję jak jeszcze je spotkam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz oraz za odwiedziny! :*

Jeżeli spodobało Ci się u mnie to zachęcam do obserwacji. ;)

Aneta :-)