wtorek, 2 grudnia 2014

HEAN Baza pod cienie

Dzisiaj zapraszam na recenzję bazy Hean! :)


 OD PRODUCENTA 


 OPAKOWANIE 

Produkt znajduje się w małym, plastikowym, ale mocnym słoiczku o pojemności 14g. Dla posiadaczek długich paznokci produkt może okazać się ciężki do wydobycia, ale podejrzewam, że to nie powinno być problemem - pędzelek przychodzi z pomocą aczkolwiek w moim przypadku bazę wklepuję palcem (czuję, że mam wtedy większą kontrolę nad ilością produktu).


 CENA 

14,00zł

 DOSTĘPNOŚĆ 

Sklepy internetowe

 KONSYSTENCJA 

Powiedziałabym, że baza to takie gładkie masełko, które topi się pod ciepłem palca. Bardzo łatwo się rozprowadza na powiece i tak jak obiecuje producent nie zostawia tłustego filmu.


 ZAPACH + KOLOR 

W przypadku zapachu bazy zdania są podzielone. Mniej więcej chodzą opinie, że zapach jest chemiczny, duszący itp. Jednak ja zaliczam się do tych drugich osób, które lubią ten zapach, ale nie jestem w stanie określić tej woni. :) Baza jest bezbarwna. 

 DZIAŁANIE/EFEKT 

Poprzednią używaną przeze mnie bazą była baza z Essence i gdy zaznałam lepszej bazy zwyczajnie nie mam ochoty wracać do tej którą już testowałam. Przede wszystkim baza Hean jest bezbarwna i ma to ogromne znaczenie, ale również znacznie przedłuża trwałość cieni. Jest super tania i bardzo wydajna. Baza podbija kolor cieni i mogłyście się przekonać o tym chociażby w niedawno wrzuconym poście z boxem od Essence. Baza się nie roluje.

 PODSUMOWANIE 

Tania baza, którą zamówiłam przy okazji palety W7. Żałuję? Absolutnie nie! Baza ma bardzo dobre opinie od dziewczyn, które mają większe doświadczenie z bazami niż ja, więc chyba warto ją zamówić i wypróbować. Fajna konsystencja, cena, wydajność i trwałość - tak w jednym skrócie można opisać tę bazę. 

A Wy czego obecnie używacie? :)




9 komentarzy:

  1. też ją mam, ale sama nie wiem czy ją lubię. jest taka sobie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysle, ze za ta cene nie ma co wymagac zbyt duzo :)

      Usuń
  2. ja używam z Avonu i uważam, że jest niezastąpiona ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie lubię tej bazy, męczę się z nią bardzo

    OdpowiedzUsuń
  4. jeszcze nie miałam, ale z pewnością kiedyś kupię ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz oraz za odwiedziny! :*

Jeżeli spodobało Ci się u mnie to zachęcam do obserwacji. ;)

Aneta :-)