wtorek, 4 listopada 2014

Dove, Ekspresowa maseczka regenerująca nourishing oil care

Dzisiaj zapraszam na post poświęcony maseczce Dove, która przeznaczona jest do suchych bądź puszących się włosów. Jeżeli jesteście jej ciekawe to zapraszam! :)



Na wstępie pragnę Was przeprosić, że w ostatnim czasie tak mnie tu mało, ale nie spodziewałam się, że studia magisterskie tak mnie ograniczą. Trzeba teraz dawać od siebie dużo więcej niż na licencjacie i stąd mój czas nieco inaczej jest rozplanowany. Wspominałam Wam o braku internetu i powiem Wam, że tak na dobrą sprawę wciąż go nie mam. Trochę jestem na mobilnym, trochę podkradam na uczelni bądź w innych miejscach gdzie po prostu on jest. Jednym słowem masakra, aleee... jest szansa na stały dostęp do neta. Tym pozytywnym akcentem przejdźmy do maseczki. :D


 OD PRODUCENTA 

Ekspresowa maseczka regenerująca Nourishing Oil Care jest częścią Nutritive Solutions. Dwufazowa formuła, która dociera do poziomu komórek włosa:

GOLD STRIPE Maska: z lekkimi odżywczymi olejkami i olejkiem arganowym: odżywia i wygładza włosy.

WHITE STRIPE Odżywka: zamyka łuski włosów, aby zapobiegać wysuszeniu i puszeniu się.

 SKŁAD 


 OPAKOWANIE + KONSYSTENCJA  

Eleganckie, bardzo estetyczne i wygodne w użyciu opakowanie, które zawiera odżywkę + maskę jednocześnie. Konsystencja nieco oleista ze względu na zawarcie olejków w składzie przez co potrafi się część maseczki wyśliznąć z ręki.


 PLUSY 

- zdecydowanym plusem maseczki to bardzo wygładzone i milusie w dotyku włosy,
- piękny zapach, 
- nawilża włosy
- ekspresowy czas trzymania odżywki 1-3 min :)
- wydajność
- dwufazowa formuła
- ułatwia rozczesywanie 
- nie obciąża moich cienkich włosów

 MINUSY 

- nie zauważyłam odżywienia włosów

 PODSUMOWANIE 

Razem z tą maseczką miałam okazję testować szampon i żel pod prysznic serii Dove, ale te produkty w stosunku do tej maseczki to zmarnowane pieniądze. Całe szczęście cały ten zestaw dostałam i dzięki temu miałam okazję przetestować sobie produkty Dove, o których słyszałam już wiele, ale jakoś nigdy nic nie trafiło w moje ręce oprócz dezodorantu. W każdym razie na zakończenie chcę powiedzieć, że maseczka jest fantastyczna i szczerze ją polecam. :)




14 komentarzy:

  1. Anetka napisałam do Ciebie na maila. Odezwij się proszę.
    Pozdrawiam
    Gośka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. maski z Dove są dosyć fajne, choć niektórym osobom mogą obciążać trochę włosy

    OdpowiedzUsuń
  3. też ją mam w zapasach,dzisiaj przetestuję pierwszy raz,jestem ciekawa czy też będę taka zadowolona,jak Ty :) obserwuję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że również i u Ciebie się sprawdzi! :))

      Usuń
  4. Możliwe ze kiedyś sie skuszę na nią, bo jak cos nazywa sie maska to ja tego pragnę <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka błyskawiczna! Jak na max 3 minuty to coś dla mnie:) Może wypróbuję;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie używałam produktów z Dove do włosów, ale może kiedyś wypróbuję tę maskę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. szkoda, że nie odżywia włosów, bo tak naprawdę to jest teraz mi bardzo potrzebne :<

    OdpowiedzUsuń
  8. mam miniaturkę tej maski i już nie mogę sie doczekać wypróbowania jej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie używałam jeszcze nic z serii Dove do włosów. Co do żelu pod prysznic zgadzam się z Twoją opinią. Na moim blogu znajdziesz jego recenzję. Pozdrawiam :)

    http://stylowoikulturalnie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam do włosów farbowanych i jest całkowicie fajna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz oraz za odwiedziny! :*

Jeżeli spodobało Ci się u mnie to zachęcam do obserwacji. ;)

Aneta :-)