Chcecie poczytać o kremie którego używam niezmiennie od kilku lat? Jeśli tak, to zapraszam na mojego ulubieńca w dziedzinie pielęgnacji stóp. :)
OD PRODUCENTA
Lekki krem do stóp i nóg z olejem z nasion słonecznika i masłem shea
znanym ze swoich nawilżających właściwości. Idealny do zmęczonych,
opuchniętych stóp.
Działanie: Lekka formuła zapewnia przesuszonej skórze natychmiastowe
nawilżenie. Zmiękcza szorstką skórę i przywraca stopom ładny wygląd.
Sposób użycia: Nałóż na stopy i nogi. Wcieraj do wchłonięcia.
CENA
Standardowa ok 15 zł/ w promocji 8-10 zł za 150ml
SKŁAD
KONSYSTENCJA
Krem posiada lekką, puszystą konsystencję o perłowej barwie. Bardzo delikatny i przyjemny w stosowaniu. Szybko się wchłania i dzięki temu krem mi ułatwia moją codzienną pielęgnację stóp. Używam go tylko i wyłącznie na stopy, a aplikuję go zazwyczaj 5 min przed snem. :D
DZIAŁANIE
Na początek chcę Wam powiedzieć, że ja nie mam większych problemów ze stopami. Owszem zdarza mi się mieć suche pięty z martwym naskórkiem, ale to też w niewielkim stopniu. Jeśli macie dość poważne problemy ze stopami, są w strasznym stanie, to krem podejrzewam będzie... za słaby. Jeżeli chodzi o działanie w moim przypadku, to z pewnością gdy mam zmęczone stopy czuję lekkie ukojenie, ulgę. Nawilża, zmiękcza moją skórę i nabiera ona gładkości. Krem również ma dość specyficzne działanie pod względem niwelowania brzydkiego zapachu.
Z kolei ma jeden minus. Źle roztarty może zostawić po sobie białe plamy. Kiedyś mi się zdarzyło i mniej więcej wyglądało to tak, że było widać granicę dokąd krem został rozprowadzony. Można? Można.
PODSUMOWANIE
Masz niewymagające stopy, cenisz sobie czas oraz szybkie nawilżenie, to ten krem o lekkiej, puszystej formule z masłem Shea i olejem z nasion słonecznika jest dla ciebie. Krem jest wydajny gdyż starcza mi spokojnie na pół roku.
Mój ulubieniec! Otwieram go i od razu dostrzegam ten perłowy blask i bijący lekki zapach. :) Myślę że gdy ktoś jest wielbicielem masła Shea, to z pewnością powinien polubić i ten krem.
Dajcie znać co sądzicie o serii Foot Works,
z chęcią poczytałabym Wasze opinie.
Pa;*
Od dawna nie miałam nic z Avonu, a ten krem zapowiada się kusząco :)
OdpowiedzUsuńużywałam kiedyś kremu z avonu do stóp i dla mnie był za słaby :<
OdpowiedzUsuńjestem konsultantką avonu i widzę, że te kremy do stóp faktycznie mają wzięcie. osobiście za ich kremowanie wzięłam się niedawno, zużyłam dopiero jedno avonowe mazidło z jakiejś dziwnej, zapomnianej serii. spróbuję tego jak skończę neutrogenę!
OdpowiedzUsuń